Najczęstsze błędy podczas restrukturyzacji firmy i jak ich uniknąć

Restrukturyzacja ma na celu ochronę i wsparcie firm  w trudnej sytuacji finansowej, po to aby uniknęły upadłości i likwidacji. Nie jest to jednak rozwiązanie tanie, a dodatkowo nie zawsze jest skuteczne. Powodzenie całego procesu zależy przecież od przychylności wierzycieli, którzy muszą zgodzić się na przedstawione im przez dłużnika propozycje układowe. Jeżeli do tego nie dojdzie i układ nie zostanie zawarty to restrukturyzowany dłużnik powróci do punktu wyjścia a wszystkie wydatki i starania związane z restrukturyzacją nie przyniosą żadnych efektów. Oczywiście nie ma uniwersalnego sposobu na skuteczne przeprowadzanie restrukturyzacji. Wiele zależy od indywidualnej sytuacji dłużnika i jego relacji z wierzycielami. Planując proces restrukturyzacji można jednak uniknąć popełnienia błędów, które poważnie zmniejszą szanse powodzenia.

Błędna decyzja o rozpoczęciu restrukturyzacji

Restrukturyzacja może być naprawdę korzystnym rozwiązaniem naprawdę ratującym firmę przed upadłością, ale nie zawsze i nie każdą firmę. Bardzo dużo zależy od indywidualnej sytuacji dłużnika, struktury jego zadłużenia, stanu majątku oraz relacji z wierzycielami. Czasami już od początku wiadomo, że szanse na skuteczną restrukturyzację w danym przypadku są niewielkie i jej rozpoczynanie wygeneruje tylko niepotrzebne koszty. Restrukturyzacja może więc nie być najlepszym rozwiązaniem jeżeli:

  1. długi nie są znaczne i małe jest prawdopodobieństwo, że uzyskana korzyść w przypadku zawarcia układu (redukcja zadłużenia) przewyższy koszty samego postępowania
  2. dłużnik znajduje się w stanie zaawansowanej niewypłacalności i postępowanie restrukturyzacyjne może jedynie odroczyć podjęcie decyzji o upadłości
  3. dłużnik posiada duży majątek i w wyniku jego sprzedaży wierzyciele mogą uzyskać wyższe zaspokojenie w postępowaniu upadłościowym niż w restrukturyzacji (przy uwzględnieniu proponowanej redukcji zadłużenia)
  4. dłużnik ma złe relacje z wieloma wierzycielami, którzy czuję się oszukani i trudno ich będzie przekonać do jakichkolwiek dalszych ustępstw

Wybranie niewłaściwego trybu restrukturyzacji

Postępowanie restrukturyzacyjne nie jest jednolite, lecz może być prowadzone w czterech różnych trybach: układowym, przyspieszonym układowym, postępowaniu o zatwierdzenie układu oraz sanacyjnym. Wybór odpowiedniego trybu jest niezwykle istotną decyzją, która może zaważyć na szansach powodzenia całego procesu. Szczególnym powodzeniem obecnie cieszy się restrukturyzacja pozasądowa, czyli postępowanie o zatwierdzenie układu. Pozwala ona na bardzo szybkie otwarcie i uzyskanie ochrony – ponieważ na tym etapie nie wymaga to decyzji sądu, na którą najczęściej trzeba poczekać nawet kilka miesięcy. Dodatkowo koszty tego postępowania są niższe w porównaniu do pozostałych trybów restrukturyzacji sądowych. Przy podejmowaniu decyzji należy jednak wziąć pod uwagę, że w przypadku tego trybu ochrona trwa tylko 4 miesiące, po których wygasa. W tym czasie dłużnik musi samodzielnie przekonać wierzycieli do zawarcia układu. Tryb ten jest korzystny w sytuacji, w której przeciwko dłużnikowi są już prowadzone postępowania egzekucyjne, ponieważ pozwala je bardzo szybko wstrzymać – dosłownie w kilka dni. Jeżeli jednak na przebudowę firmy potrzeba więcej czasu niż 4 miesiące, to lepszy będzie wybór trybu sądowego, gdzie ochrona dłużnika obowiązuje przez cały czas trwania postępowania, które może toczyć się nawet kilka lat. Ponadto ze względu na brak nadzoru sądu wierzyciele mogą bardziej nieufnie podchodzić do propozycji dłużnika. 

W przypadku restrukturyzacji sądowych wybór właściwego trybu zależy również od struktury wierzytelności. Jeżeli wierzytelności spornych jest ponad 15% to należy skorzystać z postępowania układowego. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego w takiej sytuacji będzie skutkować jego bezwzględnym umorzeniem. W przypadku postępowania sanacyjnego należy mieć na względzie, że w tym przypadku – co do zasady – dłużnik traci prawo zarządu swoim przedsiębiorstwem, a obowiązki te przejmuje skierowany przez sąd zarządca. Oznacza to całkowitą utratę wpływu nie tylko na bieżące funkcjonowanie przedsiębiorstwa ale również na wdrażane zmiany – zarządca może na przykład samodzielnie wyprzedawać składniki majątku czy zwalniać pracowników – dlatego ten tryb powinien być stosowany przez przedsiębiorstwa w bardzo trudnej sytuacji i traktowany jako ostatnia deska ratunku przed upadłością. 

Niewłaściwe negocjacje z wierzycielami

Powodzenie procesu restrukturyzacji zależy przede wszystkim od podejścia wierzycieli do przedstawionych przez dłużnika propozycji układowych, w których dłużnik określa w jakim zakresie i w jaki sposób będzie w stanie spłacić zaległe zobowiązania. Najczęściej propozycje zakładają umorzenie części zaległości i rozłożenie pozostałej części na raty. Układ zostanie zawarty jeżeli wypowie się za nim dwie trzecie głosujących wierzycieli, dlatego ich zgoda ma kluczowe znaczenie. Przekonanie wierzycieli do propozycji dłużnika nie jest najczęściej łatwym zadaniem. Propozycje układowe powinny korespondować z faktyczną sytuacją dłużnika – jeżeli zakładana redukcja zobowiązań będzie zbyt duża w stosunku do jego możliwości płatniczych, to wierzyciele mogą poczuć się oszukani i zagłosować przeciwko układowi. Wierzycielom najlepiej też uświadomić, że realną alternatywą dla układu jest upadłość i przedstawić na jaką spłatę wówczas będą mogli liczyć. Dobrą praktyką jest przygotowanie i przesłanie wierzycielom wraz z propozycjami układowymi tzw. “testu prywatnego wierzyciela”, w którym przeprowadza się symulację finansową postępowania upadłościowego w zakresie prognozowanych wpływów i kosztów i wylicza jakie środki finalnie trafią do wierzycieli. 

Na powodzenie restrukturyzacji wpływa odpowiedni podział wierzycieli na grupy, do których można kierować różne propozycje układowe. Wówczas głosowanie nad układem jest przeprowadzane oddzielnie dla każdej z wyznaczonych grup. Analiza struktury wierzycieli i ich podejścia do układu pozwoli tak skonstruować grupy, aby zwiększyć szanse na przyjęcie układu w każdej z nich. 

Nierealny plan restrukturyzacyjny

Plan restrukturyzacyjny to obowiązkowy dokument, który musi zostać przygotowany w postępowaniu restrukturyzacyjnym. Powinien on opisywać przyczyny, dla których dłużnik znalazł się w trudnej sytuacji finansowej oraz konkretne działania, które zostaną podjęte w celu poprawy jego sytuacji. Dodatkowo plan restrukturyzacyjny zawiera również prognozy przyszłych wyników finansowych dłużnika. Przy konstruowaniu planu restrukturyzacyjnego wskazany jest umiar i rozsądek. Zbyt optymistyczne założenia mogą doprowadzić do sytuacji, w której dłużnik nie będzie w stanie w przyszłości realizować zadeklarowanych wpłat a dodatkowo wywołać sceptycyzm wierzycieli, którzy żeby zagłosować za układem muszą uwierzyć, że plan ma realne szanse powodzenia. Dlatego przy tworzeniu planu lepiej opierać się na ostrożnych założeniach i pozostawiać sobie pewien margines błędu. Papier wszystko przyjmie, ale wierzyciele i realia gospodarcze już niekoniecznie.

Podsumowanie

Restrukturyzacja jest świetnym rozwiązaniem, które naprawdę może pomóc w wyprowadzeniu zadłużonej firmy na prostą. Nie jest to jednak proces łatwy i wymaga odpowiedniego przygotowania oraz podejmowania właściwych decyzji i działań. Ponieważ ostatecznie wszystko zależy od głosów wierzycieli to nigdy nie ma gwarancji, że nawet najlepiej przygotowana restrukturyzacja zakończy się sukcesem. Niewątpliwie jednak uniknięcie błędów opisanych w tym artykule może realnie zwiększyć szanse powodzenia całego postępowania i w efekcie wyprowadzenia firmy na prostą.

C&O to kancelaria adwokatów i radców prawnych z wieloletnim doświadczeniem. Od lat pomagamy przedsiębiorcom i osobom fizycznym. Nie boimy się trudnych spraw.

Ostatnie posty:

Wpisz swój numer
oddzwonimy do Ciebie